19/05/2016
Chrapiesz? Możesz stracić prawo jazdy!

Cierpiący na bezdech senny kierowca to poważne zagrożenie na drodze. Niewyspany, albo nie dość dobrze wyspany, nawet jeśli po prostu nie zaśnie za kierownicą, ma istotnie spowolniony czas reakcji i problemy z koncentracją. Liczby mówią same za siebie. Badania wykazały, że obturacyjny bezdech senny aż 7-krotnie zwiększa ryzyko spowodowania wypadku. Problemu nie można więc bagatelizować, tym bardziej, że wg niemieckiej organizacji ADAC (niem. Allgemeiner Deutscher Automobil-Club – Niemiecki Automobilklub) na bezdech senny cierpi aż 40% kierowców!

Aby zwiększyć bezpieczeństwo na drodze oraz skłonić chorych do podjęcia leczenia Ministerstwo Zdrowia, idąc w ślad za dyrektywą Unii Europejskiej, umieściło obturacyjny bezdech senny na liście chorób groźnych dla kierowców, zmieniając rozporządzenie w sprawie badań lekarskich osób ubiegających się o prawo jazdy. W wyniku tych zmian od 31 grudnia 2015 r. polscy kierowcy muszą badać się także pod kątem obturacyjnego bezdechu sennego.

Co to dokładnie oznacza? Kierowca, który ma zdiagnozowany bezdech, musi go leczyć, inaczej straci prawo jazdy. Badaniu muszą też poddać się wszyscy ubiegający się o prawo jazdy. Badania pod kątem bezdechu sennego można wykonać w specjalistycznych placówkach, których listę publikujemy na stronie: https://zdrowysen.info/badania. 

Na naszej stronie znajdziesz interesujące materiały opisujące, na czym polega leczenie chrapania i kiedy udać się na leczenie bezdechu sennego.